Używamy plików cookie i podobnych technologii, aby zapewnić jak najlepsze wrażenia użytkownika
OK

Tetiana Tkachova

Tetiana Tkachova

Ryk ogromnych gilotyn, syk „Komet”, grzechot metalu w wielotonowych prasach, szorstki męski kolektyw działu zaopatrzenia… Trudno sobie wyobrazić, ale rządzi tym delikatna uśmiechnięta pani Tetiana Tkachova, dział zaopatrzenia hali nr 5, „Corum DrM-BP”.

Tatiana była uczennicą przodującą w nauce i marzyła o zostaniu lekarzem lub nauczycielem. Ale wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. Ukończyła Drużkowskie technikum inżynierii mechanicznej, a następnie specjalistyczną uczelnię wyższą i kontynuowała rodzinną dynastię inżynierów mechaników.

Tatiana trafiła do zakładu w 1995 roku, po ukończeniu technikum. Pracowała na wydziale mechaniki. W 2004 roku w hali konstrukcji metalowych zorganizowano sekcję zaopatrzeniową, a Tetianie zaproponowano, aby została majstrem.

„Zrozumiałem, że nie będzie łatwo, praca brygadzisty jest zawsze między młotem a kowadłem - trzeba jednocześnie zachować zaufanie pracowników i umiejętność zarządzania zespołem wypełniać zadania produkcyjne i utrzymywać zaufanie kierownictwa”mówi Tetiana Tkachova. - Tej „umiejętności” nigdzie się nie uczy.

Mistrzostwo to wiedza pomnożona przez umiejętności i doświadczenie. Siedemnastoletnie doświadczenie jako majstra przyniosło Tetianie ogromne doświadczenie zawodowe i szacunek jej kolegów. Kierownictwo docenia, zespół ufa, a młodzi majstrowie uważają ją za swojego mentora.

– Myślę, że w mojej pracy najważniejsza jest komunikacja z ludźmi, szczera i otwartapodziela się Tetiana. - Dla mnie mój zespół to rodzaj rodziny, w której każdy potrzebuje indywidualnego podejścia: jednego wysłuchać, drugiego rozweselić, a trzeciemu po prostu pomóc.

Najważniejsze są ludzie! Przy takim nastawieniu nie dziwi fakt, że prace w dziale zaopatrzenia idą pełną parą, a zespół jest przyjazny.

Ponadto, w tym warsztacie pracuje również mąż Tetiany. To, że żona kieruje zespołem męskim, przyjmuje spokojnie i zawsze wspiera małżonkę.

„W domu rozmawiamy też o zakładzie” – przyznaje z uśmiechem nasza bohaterka.

Zapytana, gdzie widzi siebie za 10 lat, Tetiana odpowiedziała bez wahania: „Oczywiście w zakładzie! Jestem osobą stałą, nie chcę niczego innego. Zakład to już moje życie ”.

#